bezsenność

uświadomiłam sobie, że termin rozprawy sądowej tuż tuż.... 
jestem przerażona, czuję ciągły niepokój... 
wpadam w panikę...

dzisiejszej nocy budziłam się kilka razy, wstawałam, chodziłam po domu i kładłam się ponownie próbując zasnąć...
chyba przez kilka następnych dni nie zmrużę oka... środki nasenne już nie działają... 

Popularne posty z tego bloga

stanowcza mama...

depresyjna malkontentka

zjazd absolwentów